-
SPOSÓB NA INFLACJĘ - INWESTYCJA W MIESZKANIE
Rosnące ceny za towary i usługi sprawiają, że przy tym samym wynagrodzeniu można pozwolić sobie na mniej. Ponadto odkładane na konta bankowe oszczędności nie rosną, a wręcz zachodzi tu zjawisko, które można nazwać pożeraniem odłożonych pieniędzy przez inflację. W świetle danych GUS inflacja w styczniu 2020 roku utrzymywała się na poziomie 4,4%, co jest widocznym skokiem w stosunku do grudnia 2019 roku, gdy plasowała się na poziomie 4,3%. Jest to zjawisko niepokojące, ponieważ wskaźnik nie był jeszcze tak wysoki od grudnia 2011.
Co jest przyczyną inflacji?
Opublikowane dane GUS świadczą o oddziaływaniu wyższej dynamiki cen w kierunku wzrostu inflacji. Największy skok cenowy można obserwować w kategoriach takich jak “żywność, napoje bezalkoholowe i alkoholowe oraz wyroby tytoniowe” - 6,7% w styczniu 2020 w stosunku do grudnia 2019; “transport” - 1,9% w styczniu 2020 w stosunku do 0,5% w grudniu 2019, “mieszkania” - 4,9% w styczniu 2020 wobec 1,6% w grudniu 2020. Ponadto już w lutym można było dostrzec wpływ wzrostu akcyzy na dynamikę cen napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych. Nie bez znaczenia będzie tu również sytuacja ogólnoświatowa, którą mocno w ostatnich miesiącach kształtowała epidemia wirusa SARS-coV-2 w coraz większej liczbie państw.
Sposób na inflację - inwestycja w mieszkanie
Pragnąc zabezpieczyć swoje oszczędności w czasie inflacji, która według wszelkich prognoz jeszcze przybierze na sile, warto podjąć już teraz konkretne kroki. Sposobem na inflację może być inwestycja w mieszkanie. Wielu inwestorów już zdecydowało się zakupić nieruchomości, przeczuwając kierunek w jakim zmierza sytuacja gospodarcza i ogólnoświatowa, co z kolei przyczyniło się do wzrostu cen mieszkań. Zakup mieszkania na wynajem pozwala wygenerować dodatkowe zyski we własnym budżecie, co poświadczają dane uzyskane z wyliczeń Expandera i Rentier.io. Według nich w 2019 roku
na wynajmie nieruchomości na terenie Polski można było zarobić nawet 7% brutto w skali roku. Jest więc to inwestycja stanowiąca dodatkowy zastrzyk finansowy oraz pozwalająca na dywersyfikację portfela.
SPOSÓB NA INFLACJĘ - INWESTYCJA W MIESZKANIE
Rosnące ceny za towary i usługi sprawiają, że przy tym samym wynagrodzeniu można pozwolić sobie na mniej. Ponadto odkładane na konta bankowe oszczędności nie rosną, a wręcz zachodzi tu zjawisko, które można nazwać pożeraniem odłożonych pieniędzy przez inflację. W świetle danych GUS inflacja w styczniu 2020 roku utrzymywała się na poziomie 4,4%, co jest widocznym skokiem w stosunku do grudnia 2019 roku, gdy plasowała się na poziomie 4,3%. Jest to zjawisko niepokojące, ponieważ wskaźnik nie był jeszcze tak wysoki od grudnia 2011.
Co jest przyczyną inflacji?
Opublikowane dane GUS świadczą o oddziaływaniu wyższej dynamiki cen w kierunku wzrostu inflacji. Największy skok cenowy można obserwować w kategoriach takich jak “żywność, napoje bezalkoholowe i alkoholowe oraz wyroby tytoniowe” - 6,7% w styczniu 2020 w stosunku do grudnia 2019; “transport” - 1,9% w styczniu 2020 w stosunku do 0,5% w grudniu 2019, “mieszkania” - 4,9% w styczniu 2020 wobec 1,6% w grudniu 2020. Ponadto już w lutym można było dostrzec wpływ wzrostu akcyzy na dynamikę cen napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych. Nie bez znaczenia będzie tu również sytuacja ogólnoświatowa, którą mocno w ostatnich miesiącach kształtowała epidemia wirusa SARS-coV-2 w coraz większej liczbie państw.
Sposób na inflację - inwestycja w mieszkanie
Pragnąc zabezpieczyć swoje oszczędności w czasie inflacji, która według wszelkich prognoz jeszcze przybierze na sile, warto podjąć już teraz konkretne kroki. Sposobem na inflację może być inwestycja w mieszkanie. Wielu inwestorów już zdecydowało się zakupić nieruchomości, przeczuwając kierunek w jakim zmierza sytuacja gospodarcza i ogólnoświatowa, co z kolei przyczyniło się do wzrostu cen mieszkań. Zakup mieszkania na wynajem pozwala wygenerować dodatkowe zyski we własnym budżecie, co poświadczają dane uzyskane z wyliczeń Expandera i Rentier.io. Według nich w 2019 roku
na wynajmie nieruchomości na terenie Polski można było zarobić nawet 7% brutto w skali roku. Jest więc to inwestycja stanowiąca dodatkowy zastrzyk finansowy oraz pozwalająca na dywersyfikację portfela.